Długi posiada blisko 2,7 mln Polaków, a ich zobowiązania wynoszą łącznie ponad 80 mld złotych. Niechlubny rekordzista jest zadłużony na aż 84 miliony złotych. Zadłużenia nie należą więc do rzadkości – a aktualna sytuacja gospodarcza nie wróży szybkiej poprawy w tej kwestii.
Jeżeli zmagasz się z długami, na pewno nie jest to dla Ciebie komfortowa sytuacja. Dobra wiadomość jest jednak taka, że istnieje z niej wyjście. W poniższym artykule podpowiadamy, jak odzyskać równowagę finansową i kontrolę nad swoimi wydatkami.
Jak poradzić sobie z długami, które są zbyt duże w porównaniu do Twoich możliwości?
Zastanawiasz się, jak najłatwiej wyjść z zadłużenia? Teoretyczna odpowiedź jest prosta – maksymalnie szybko je spłacić. Nie zawsze jest to jednak możliwe.
Jeżeli nie dysponujesz wystarczającymi środkami, zadanie jest znacznie trudniejsze. Nie jest jednak niewykonalne. Najważniejsze to zachować spokój i podjąć przemyślane działania.
Musisz liczyć się z tym, że im szybciej zaczniesz spłacać dług, tym mniejsze odsetki zostaną naliczone. Maleje także ryzyko, że znajdziesz się w Krajowym Rejestrze Dłużników.
Co więcej, jeżeli Twoją sprawą nie zajął się jeszcze sąd i komornik, masz duże możliwości negocjacyjne i warto to wykorzystać.
Jakie działania podjąć krok po kroku?
Ważna jest dokładna analiza zadłużenia oraz priorytetyzacja długów
Otrzymałeś list z firmy windykacyjnej, a może po prostu żądanie do zapłaty od wierzyciela? Najgorsze, co możesz robić, to ignorować lub nawet nie otwierać korespondencji.
Dokładnie zapoznaj się z jej treścią i przeanalizuj wysokość swojego zadłużenia. Zwróć uwagę, skąd pochodzi i jaki jest termin zapłaty zobowiązania. Określ, ile środków jesteś w stanie spłacić od razu i czy w ogóle możesz to zrobić. Zwróć też uwagę na dane kontaktowe wierzyciela i je zachowaj – w przyszłości zrobisz z nich dobry użytek.
Jeżeli masz kilka różnych długów, przeanalizuj dokładnie ich wartość, terminy spłaty, a także wysokość odsetek naliczanych za brak spłaty. To pomoże Ci określić priorytety i zadecydować, którym zobowiązaniem należy zająć się w pierwszej kolejności i ewentualnie – jakie przyjąć raty w przypadku poszczególnych należności.
Oczywiście w tym wszystkim pomoże Ci współpraca z wierzycielem czy wierzycielami i szczera rozmowa.
Zweryfikuj swoje możliwości finansowe i wprowadź niezbędne cięcia
Zanim przejdziesz do konkretnych działań, przyjrzyj się także swoim finansom. Przeanalizuj swoje miesięczne wydatki i określ miesięczny budżet. Oceń, które koszty są konieczne, a z których na czas spłacania zadłużenia możesz zrezygnować.
Jedzenie na mieście czy subskrypcje serwisów streamingowych – to tylko przykłady wydatków, które obciążają Twój budżet, a nie są niezbędne do funkcjonowania.
Koszty, które musisz ponosić, to oczywiście między innymi opłaty związane z mieszkaniem, wyżywieniem czy opieką lekarską. Zwróć również uwagę na zużycie prądu czy wody w Twoim domu – być może da się je ograniczyć? Skorzysta na tym Twój portfel, a przy okazji nasza planeta.
Być może konieczne okaże się także podjęcie dodatkowego zajęcia w postaci pracy po godzinach. Pamiętaj jednak, że musisz to robić tylko do momentu spłaty zadłużenia.
Pod żadnym pozorem nie zaciągaj pożyczki, by spłacić dług. To prosta droga do tego, by popaść w tzw. spiralę zadłużenia. Jeżeli musisz pożyczyć pieniądze – postaraj się je uzyskać od swoich bliskich, ale tylko jeśli masz pewność, że w przyszłości uda Ci się je oddać.
Warto spróbować negocjacji z wierzycielami
Warto zdawać sobie sprawę, że Twojemu wierzycielowi zależy na tym, by uzyskać spłatę należnych mu środków. On także nie jest w komfortowej sytuacji, jeżeli w danym momencie nie dysponujesz takimi pieniędzmi czy majątkiem. Dlatego, powinno zależeć mu na wypracowaniu rozwiązania, które umożliwi Ci spłatę zadłużenia – jeżeli nie natychmiast, to w przyszłości.
Nie unikaj rozmowy z wierzycielem – bez względu na to, czy jest to osoba prywatna czy firma windykacyjna. Powiedz o swoich możliwościach finansowych i zadeklaruj chęć spłaty długu.
Oto, co możesz wynegocjować!
- Zawieszenie naliczania odsetek za zwłokę w spłacie.
- Rozłożenie zadłużenia na raty.
- Dogodny termin comiesięcznej spłaty.
Nie licz na przedawnienie długu
Termin przedawnienia zależy od rodzaju długu i jest określony w Kodeksie cywilnym lub innych ustawach, właściwych dla konkretnego zadłużenia.
Standardowy termin przedawnienia w polskim prawie dla większości roszczeń majątkowych i roszczeń stwierdzonych prawomocnym wyrokiem sądu wynosi 6 lat. Dla roszczeń o świadczenia okresowe, np. o zapłatę czynszu lub odsetek, oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej okres ten jest krótszy – mowa o 3 latach.
Oczekiwanie na przedawnienie długu nie jest jednak dobrym pomysłem. Dlaczego? Zanim upłynie wymagany czas, komornik może zająć Twoje wynagrodzenie bądź majątek. Możesz też zostać wpisany do Krajowego Rejestru Dłużników, co obniży Twoją wiarygodność finansową i utrudni uzyskiwanie kredytów w przyszłości.
Najlepszym rozwiązaniem jest więc obiektywna ocena swojej sytuacji i działania mające na celu jak najszybszą spłatę zadłużenia.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej – dlaczego nie warto tego robić i z jakimi konsekwencjami się to wiąże?
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest możliwe dla osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej, która nie jest w stanie spłacać swoich długów od co najmniej 3 miesięcy. Jeżeli chcesz to zrobić, musisz złożyć wniosek (osobiście lub online) do sądu właściwego ze względu na Twoje miejsce zamieszkania.
To jednak kolejne rozwiązanie, którego nie rekomendujemy. Dlaczego?
- Tracisz prawo do zarządzania swoim majątkiem, który wchodzi do masy upadłościowej i jest sprzedawany na rzecz wierzycieli. Dotyczy to także np. Twojego domu czy mieszkania.
- Możesz utracić wynagrodzenie, które podlega zajęciu w części odpowiadającej zajęciu komorniczemu.
- Po ogłoszeniu upadłości nie możesz zawierać niektórych umów (np. umów kupna).
- Uzyskanie kredytu bankowego w przyszłości staje się praktycznie niemożliwe. Ogłoszenie upadłości znacznie obniża Twoją zdolność kredytową i wiarygodność finansową.
Artykuł został przygotowany we współpracy z firmą windykacyjną BEST S.A.