Przy zaciąganiu każdego zobowiązania finansowego zwykle deklarujemy, że spłacimy je w terminie wskazanym w umowie pożyczkowej czy kredytowej. Zdarza się jednak, że wcześniej dysponujemy odpowiednio wysokimi środkami finansowymi do spłaty długu. Czy warto dokonać spłaty zobowiązania przed terminem?
Termin zwrotu długu
Termin spłaty pożyczki powinien być wyraźnie określony w umowie pożyczkowej zawieranej pomiędzy pożyczkodawcą a pożyczkobiorcą. Jego niedotrzymanie powoduje, że firma udzielająca pożyczki przez internet czy pożyczki stacjonarnie, ma prawo naliczyć dodatkowe, karne opłaty, w maksymalnej wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.
Zgodnie z obowiązującą od 11 marca 2016 roku tzw. ustawą antylichwiarską, firmy pożyczkowe nie mogą nakładać na swoich klientów wyższych opłat dodatkowych, w tym prowizji za przystąpienie do zobowiązania, czy opłat innego rodzaju, niż 25 proc. kwoty udzielonej pożyczki plus 30 proc. jej wartości w skali roku. Dodatkowym wymogiem jest, aby całkowita kwota opłat i odsetek w skali roku związanych z pożyczką pozabankową nie była wyższa niż 100 proc. kwoty pożyczki.
Spłata zobowiązania w terminie leży w interesie pożyczkobiorcy. Warto jest zachować choć jeden dzień na tzw. margines bezpieczeństwa i dokonać przelewu na konto pożyczkodawcy na jeden dzień przed ostatecznym terminem spłaty. Liczy się bowiem moment, w którym pieniądze tytułem zwrotu pożyczki wraz z opłatami wpłyną na konto pożyczkodawcy, nie zaś fakt, kiedy zostały one wysłane z rachunku bankowego pożyczkobiorcy.
Spłata przed terminem
Może się zdarzyć, że klient będzie w stanie uregulować swój dług zaciągnięty w firmie pożyczkowej przed terminem wskazanym w umowie. W większości przypadków będzie mógł tego dokonać bez problemu i ponoszenia jakichkolwiek opłat dodatkowych, ale warto wcześniej sprawdzić w umowie ramowej lub w regulaminie pożyczki, czy będzie to w ogóle możliwe. Jeśli tak, to klient może spłacić pożyczkę w dowolnie wybranym przez siebie momencie, dokonując przelewu chwilówki wraz z jej kosztami na konto bankowe pożyczkodawcy podane w umowie.
Trzeba jedynie zastanowić się, czy takie działanie jest racjonalnie i ekonomicznie uzasadnione z perspektywy klienta. Wydaje się, że jak najbardziej, ponieważ wcześniej reguluje swój dług i może odzyskać część odsetek czy opłat dodatkowych, jakie opłacił z tytułu swojej pożyczki. Każda firma pożyczkowa może wypracować własny schemat zwrotu części kosztów klientowi. Może to wiązać się z koniecznością skontaktowania się z firmą pożyczkową, która wyliczy wysokość opłat za pożyczkę stosownie do ilości dni. Jeśli koszty poniesione zostały przez klienta wcześniej, nadpłata zostanie mu zwrócona, a jeśli dopiero powinien je opłacić – firma pożyczkowa obniży łączną kwotę do spłaty.