Dla młodych osób szansą na sprawne wkroczenie w dorosłe życie często staje się kredyt studencki. Ponieważ wypłacany jest on, co miesiąc, przez dziesięć miesięcy w roku przez cały okres studiów, to jest pewną formą „pensji” – pieniędzy, którymi młodzi żacy uczą się zarządzać. Jednak po zakończeniu studiów przychodzi ten moment, kiedy zobowiązanie to należy spłacić. O tyle dobrze, że można zacząć spłatę dopiero dwa lata po zakończeniu studiów, a okres spłaty rozłożony jest na czas dwa razy dłuższy niż okres wypłaty kredytu. Oznacza to, że pieniądze możemy spłacać nawet przez 10 lat, 7 lat po podpisaniu umowy kredytowej. Czy warto spłacać kredyt wcześniej, czy też lepszym rozwiązaniem okaże się akumulacja pieniędzy na lokacie? Zobaczmy.
Oprocentowanie kredytu studenckiego
Kredyt studencki jest produktem zawierającym dopłaty do odsetek. Oznacza to, że my, jako osoba korzystająca z takiego produktu bankowego będziemy płacić jedynie ich część. Aktualnie jest to około 1,5% w skali roku, co jest stawką bardzo niską – nawet w porównaniu z najtańszymi kredytami hipotecznymi. Od kwoty pożyczki w wysokości 30 000 złotych powinniśmy, więc płacić odsetki w wysokości około… 40 złotych miesięcznie! Jest to wiec produkt praktycznie darmowy, bowiem zbliżony poziom do oprocentowania prezentuje nam inflacja. Czyli jeśli nasze zarobki wzrastałyby jedynie w tempie inflacji, to kredyt byłby tak naprawdę bezpłatny.
Lokaty bankowe
Jeśli mielibyśmy stanąć przed decyzją, czy spłacić kredyt studencki czy też wybrać najlepsze lokaty bankowe i zdeponować na nich środki, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie ta druga opcja. Obecnie oprocentowanie lokat wynosi około 4% w skali roku, a czasem można znaleźć nieco lepsze oferty (np. w Idea Bankuhttp://www.ideabank.pl/
